Jak zaczynałyśmy prowadzić bloga to bardzo lubiłyśmy rozkloszowane spódnice, jednak z czasem zaczął zmieniać się nasz styl. Rozkloszowane spódnice mini kojarzyły nam się z nastolatkami, zaś spódnice przed kolano z kontrafałdą przywoływały nam na myśl starsze panie. Dlatego unikałyśmy ich w swoich stylizacjach, zamiast nich wybierałyśmy trapezowe spódnice, ołówkowe sukienki lub tiulowe spódniczki, do których mamy słabość. W zimowych stylizacjach zdecydowanie dominują u nas spodnie z wiadomych względów - wszechobecne zimo! Tym razem jednak zdecydowałam się przełamać stereotyp noszenia spódnic przed kolano z kontrafałdą, myślę, że mi się udało. Z szafy wygrzebałam grafitową spódnicę wykonaną z grubego, mięsistego materiału. Jest ona na tyle ciepła, że nie zmarzłam, (aż tak bardzo) podczas wczorajszych zdjęć. :)
Jak oceniacie moja klasyczne połączenie czerni z grafitową szarością? Nosicie spódnice zimą?
Kurtka - Bonprix
Szal - Gyalmo
Torebka - nonou
Zegarek - Lorus
Paznokcie - Akademia Piękna
Spódnica - NoLu
Rajstopy - Gabriella
Rajstopy - Gabriella
Buty - CCC
3 komentarze
Bardzo ładnie wyglądasz <3
OdpowiedzUsuńMój blog
cudownie:) mam podobną spódnicę;)
OdpowiedzUsuńElegancko, stylowo i bardzo kobieco, jak dla mnie takie zestawienie jest idealne <3
OdpowiedzUsuńja uwielbiam nosić spódnicę z czarnymi kryjącymi rajstopami i długimi kozakami