Cześć!

Od dłuższego czasu mam w planach wiosenne porządki w mojej garderobie. Planuję pozbyć się ubrań, które założyłam na siebie tylko raz lub wcale i niepotrzebnie zajmują miejsce na wieszakach. Takich rzeczy mam bardzo dużo, niestety są one efektem moich nieprzemyślanych zakupów lub nietrafionym prezentem, którego szkoda mi było oddać. Doszłam do wniosku, że pora na zmiany, a najlepszym sposobem na ich rozpoczęcie są właśnie porządki. Odwieczny problem kobiet, które mają szafy pełne ubrań, a ciągle nie mają się w co ubrać polega na nieodpowiednim wyborze ubrań podczas zakupów. Kupujemy pod wpływem impulsu, czasem jest to chęć poprawy humoru, innym razem "fajna promocja". W rzeczywistości wcale nie potrzebowałyśmy tych rzeczy, nie mamy do czego ich założyć albo po pierwszym nałożeniu stwierdzamy, że nie wyglądamy w nich tak dobrze jak w sklepowej przymierzalni.