Witajcie. Urządziłyśmy sobie ostatnio spontaniczną "wyprawę" do Puław. Nie był to mój najlepszy dzień, przebierałam się chyba ...
Witajcie. Urządziłyśmy sobie ostatnio spontaniczną "wyprawę" do Puław. Nie był to mój najlepszy dzień, przebierałam się chyba ze 20 razy i wraz nie jestem do końca zadowolona z efektu. Jakby tego było mało moja ukochana siostra, zawiązała mi na włosach kokardkę a'la "kaczka dziwaczka" :D.