Cześć!
Każda kobieta jest warta złota i zasługuje na to by czuć się wyjątkowo. Ile kobiet na świecie tyle znaczeń słowa "wyjątkowa". Dla nas jednym z czynników, które sprawiają, że czujemy się dobrze są piękne, długie rzęsy. Tusz do rzęs to kosmetyk bez którego nie wyobrażamy sobie życia. Malujemy rzęsy codziennie, dlatego staramy się wybierać te kosmetyki, do których mamy 100% zaufanie. Tak jest z tuszami marki L'Oreal Paris. Mimo, iż lubimy testować nowinki kosmetyczne to i tak zawsze wracamy do naszych bestsellerów. Do tej pory naszym ulubieńcem była maskara Volume Million Lashes So Couture So Black, dlatego z przyjemnością wzięłyśmy pod lupę dwie nowości - maskary Volume Million Lashes Feline Noir oraz Volume Million Lashes Extra Black. Zapraszamy do przeczytania naszej recenzji.
Makijaż to taka magiczna różdżka, która potrafi zamienić Kopciuszka w Królową Balu. Nie ukrywajmy, makijaż może podkreślić naturalne piękno kobiety lub całkowicie zmienić jej wygląd. Dla nas najważniejszymi kosmetykami do makijażu są tusz do rzęs, podkład i pomadka, bez nich nie ruszamy się z domu. Jednak to tusz do rzęs sprawia, że czujemy się warte złota. :)
VOLUME MILLION LASHES FELINE NOIR
Maskara Volume Million Lashes Féline Noir to nowe oblicze extraczarnego tuszu do rzęs od L'Oréal Paris. Lubisz intrygować spojrzeniem? Kocie oczy są najbardziej uwodzicielskie, kiedy rzęsy pozostają zalotnie podkręcone. Bądź féline - intrygująca, kobieca i zmysłowa.
To miłość od pierwszego wejrzenia! Po pierwsze tusz ma przepiękne... opakowanie! Połączenie szmaragdu ze złotem wygląda nieziemsko. Po drugie maskara ma specjalnie wyprofilowaną szczoteczkę, która doskonale rozdziela rzęsy, pogrubia je i zalotnie podkręca. Już jedna warstwa tuszu sprawia, że nasze rzęsy są wyraźnie podkreślone i długie. Co więcej kosmetyk został wzbogacony o olejek arganowy, kameliowy i olejek z kwitu lotosu, dzięki czemu nasze rzęsy są odżywione i błyszczące. Podczas stosowania tuszu zauważyłyśmy, że nasze rzęsy mniej wypadają, co może być sprawą zawartych w składzie olejków. Nawet po całym dniu maskara nie kruszy się, ani nie rozmazuje. Idealna dla osób noszących soczewki - nie uczula.
VOLUME MILLION LASHES EXTRA BLACK
Nowa generacja maskary dla uzyskania efektu objętości miliona rzęs! Cudownie gęsty, bosko powiększony wachlarz rzęs.
Kolejny tusz, który koniecznie musicie wypróbować. W porównaniu do poprzednika ma większą i gęstszą szczoteczkę. Nie przesadzając, maskara naprawdę daje efekt sztucznych rzęs. Dokładnie pokrywa je od nasady aż po same końce. Rzęsy wyglądają jak wachlarze, są długie, gęste, pogrubione i podkręcone. Uwierzcie nam, że na naszych rzęsach ciężko o taki efekt. Poprzez ilość nałożonych warstw możemy wyczarować zarówno naturalny, jak i hipnotyzujący wygląd rzęs. Kosmetyk idealnie sprawdzi się na co dzień, jak i na większe wyjścia, gdy chcemy zachwycić wszystkich spojrzeniem. Warto pochwalić również dozownik, dzięki któremu nabierzemy optymalną ilość tuszu.
Ciężko jest nam wskazać, który tusz wypadł u nas lepiej. Obydwa nas zachwyciły. Na koniec dodamy, że oba tusze są idealne dla alergików oraz osób noszących soczewki kontaktowe. Nie osypują się i nie kruszą - po prostu ideały! Niezbędniki zarówno u zwykłych osób w codziennym użytkowaniu, jak i u profesjonalnych kosmetyczek.
Co sprawia, że czujecie się wyjątkowe i warte złota? Miałyście już okazję wypróbować nowe tusze do rzęs od L'Oreal Paris? Który z nich bardziej przypadł Wam do gustu?
5 komentarze
słyszałam dużo dobrego o tych tuszach :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie próbowałam i myślę, że poczekam na kolejną promocję w Ross;) Ale czarujecie w tym poście, hoho:)
OdpowiedzUsuńrównież otrzymałam przesyłkę, w mojej jednak był czarny i czerwony tusz :)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
piękne paznokcie a tusze wyglądają nieźle Zapraszam do mnie!
OdpowiedzUsuńSzczoteczki zdecydowanie idealne do moich rzęs :) Świetnie, że tusz prócz swojej głównej funkcji pielęgnuje i odżywia rzęsy :)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory pomadek :)
Obs:):*