Cześć! Jeszcze do niedawna myślałyśmy, że problem niedoskonałości skóry (przetłuszczanie skóry, zaskórniki, wypryski) dotyczy głównie nastolatek w okresie dojrzewania. Niestety byłyśmy w dużym błędzie, ponieważ na naszej twarzy pojawia się ostatnio coraz więcej nieproszonych gości. Za pojawianie się niedoskonałości na skórze są odpowiedzialne: cykl hormonalny, nieodpowiednia dieta, stres, makijaż zatykający pory, niezdrowy tryb życia, promienie UV, klimat i zanieczyszczenia środowiska.
Na szczęście na ratunek przyszły nam Balneokosmetyki "z leczniczą, najsilniejszą na świecie wodą siarczkową, borowiną, oczarem i ekstraktem z kory wierzby do cery tłustej i mieszanej, ze skłonnością do zmian trądzikowych."
Kilka słów od producenta:
Wyjątkowo skuteczny krem o lekkiej, niezatykającej porów formule, polecany do codziennej pielęgnacji cery tłustej i mieszanej, ze skłonnością do trądziku. Specjalnie opracowana receptura na bazie najsilniejszej na świecie siarczkowej wody mineralnej, borowiny, oczaru i ekstraktu z kory wierzby skutecznie usuwa niedoskonałości cery i zapobiega ich ponownemu powstawaniu. Reguluje pracę gruczołów łojowych i normalizuje wydzielanie sebum, zapobiegając błyszczeniu się skóry, oraz zwalcza wykwity trądzikowe i chroni przed powstawaniem nowych zmian trądzikowych. Dodatkowo zwiększa nawilżenie i sprężystość skóry, dzięki czemu zmarszczki stają się mniej widoczne, a skóra wygląda młodziej. Doskonały jako baza pod makijaż. Dzięki regularnemu stosowaniu skóra odzyskuje równowagę i piękny, zdrowy wygląd. Niedoskonałości stają się mniej widoczne, a powierzchnia skóry – gładka i równa.
Substancje aktywne:
- najsilniejsza na świecie woda siarczkowa - bardzo silnie zmineralizowana woda lecznicza o wyjątkowo wysokiej zawartości bioaktywnej siarki oraz innych mikro i makroelementów takich jaki: sód, wapń, magnez, potas, chlor, brom, jod. Ma działanie antybakteryjnie, przeciwzapalne, bakteriobójcze dlatego skutecznie walczy ze zmianami trądzikowymi i nadmiernym błyszczeniem się skóry, jednocześnie nie przesuszając skóry twarzy, która pozostaje głęboko nawilżona i odżywiona.
- ekstrakt z kory wierzby - zawiera kwas salicylowy, który złuszcza, przyspiesza odnowę naskórka i działa antybakteryjnie.
- termoaktywna borowina - biologicznie czynny rodzaj torfu. Zawarte w niej kwasy organiczne i sole nadają jej właściwości przeciwzapalne, ściągające, rozgrzewające i bakteriobójcze.
- oczar wirginijski - działa ściągająco. Oczyszcza i nawilża skórę, poprawiając jej koloryt.
Pierwsze na co zwróciłam uwagę, to fakt, że krem jest bardzo wydajny. Już niewielka ilość wystarcza na rozprowadzenie go na całej twarzy. Krem nakładam na oczyszczoną skórę rano i wieczorem. Szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy. Po ponad miesiącu stosowania zauważyłam, że moja cera "uspokoiła się" tzn. nie pojawiają się duże i nagłe niedoskonałości, aczkolwiek zaskórniki nadal pozostały. Skóra po jego użyciu jest nawilżona i miękka w dotyku (nie wysusza skóry). Krem nie powoduje także żadnych podrażnień. Jedyne co mi trochę przeszkadza to zapach, ale czego nie robi się dla pięknej cery. Chroni przed szkodliwym działaniem promieni UV.
Produkt przyjazny dla skóry, zawiera naturalny olejek grejpfrutowy.
Nie zawiera barwników.
Testowany na skórze tłustej i mieszanej, ze skłonnością do trądziku.
Produkt przyjazny dla skóry, zawiera naturalny olejek grejpfrutowy.
Nie zawiera barwników.
Testowany na skórze tłustej i mieszanej, ze skłonnością do trądziku.
Cena: 41 zł / 50ml
Substancje aktywne:
Produkt przyjazny dla skóry, zawiera naturalny olejek grejpfrutowy.
Nie zawiera barwników.
Testowany na skórze tłustej i mieszanej, ze skłonnością do trądziku.
Cena: 27 zł / 150ml
Prezentowane przez nad kosmetyki są do nabycia <TUTAJ>.
Jeśli przegapiliście malinową recenzję Balneokosmetyków możecie to nadrobić <TUTAJ>.
Kilka słów od producenta:
Oczyszczająco-wygładzająca maseczka do twarzy, szyi i dekoltu przeznaczona jest do pielęgnacji cery z problemami. Specjalnie opracowana receptura – woda siarczkowa, biała glinka, borowina, ekstrakt z kory wierzby – dokładnie oczyszcza skórę, usuwając toksyny i zanieczyszczenia, a także odblokowuje i zwęża rozszerzone pory, zapobiegając powstawaniu wykwitów trądzikowych i zaskórników. Dodatkowo doskonale wygładza oraz łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia, poprawiając wygląd i koloryt skóry. Dzięki regularnemu stosowaniu skóra odzyskuje równowagę, nie błyszczy się, nabiera zdrowego kolorytu i staje się jedwabiście miękka w dotyku.
Substancje aktywne:
- najsilniejsza na świecie woda siarczkowa - bardzo silnie zmineralizowana woda lecznicza o wyjątkowo wysokiej zawartości bioaktywnej siarki oraz innych mikro i makroelementów takich jaki: sód, wapń, magnez, potas, chlor, brom, jod.
- ekstrakt z kory wierzby - zawiera kwas salicylowy, który złuszcza, przyspiesza odnowę naskórka i działa antybakteryjnie.
- termoaktywna borowina - biologicznie czynny rodzaj torfu. Zawarte w niej kwasy organiczne i sole nadają jej właściwości przeciwzapalne, ściągające, rozgrzewające i bakteriobójcze.
- biała glinka - absorbuje nadmiar tłuszczu z porów skóry i działa ściągająco. Jest w 100% naturalna, suszona na słońcu. Bogata w mikro i makroelementy, które pobudzają odnowę komórkową.
Nasza opinia:
Maskę stosujemy od miesiąca systematycznie 1–2 razy w tygodniu. Jest bardzo wydajna, zużyłyśmy może 1/4 opakowania. Jeśli posiadacie tłustą skórę ze skłonnością do trądziku to maseczkę można stosować jako kurację codziennie przez 1 tydzień. Po 15 minutach zmywamy maseczkę letnią wodą. Podczas pierwszego stosowania Sylwia odczuwała delikatne mrowienie skóry, a po zmyciu kosmetyku skóra była zaczerwieniona, jednak producent zapewnia, że jest to gwarancja działania. Podczas kolejnych aplikacji podrażnienie już nie występowało. Maseczka delikatnie oczyszcza skórę z zanieczyszczeń. Po jej użyciu skóra nie świeci się, a pory są widocznie zwężone. Ogólny stan cery znacznie się poprawił. W połączeniu z kremem z tej samej serii daje zamierzony efekt. Zapach podobnie jak w przypadku kremu nie zachwyca, ale nie przeszkadza. Z czystym sumieniem polecamy!
Produkt przyjazny dla skóry, zawiera naturalny olejek grejpfrutowy.
Nie zawiera barwników.
Testowany na skórze tłustej i mieszanej, ze skłonnością do trądziku.
Cena: 27 zł / 150ml
Prezentowane przez nad kosmetyki są do nabycia <TUTAJ>.
Jeśli przegapiliście malinową recenzję Balneokosmetyków możecie to nadrobić <TUTAJ>.
7 komentarze
Ja dziś zaczęłam testować tę serie Trzy kroki :)
OdpowiedzUsuńSuper produkt. Jeszcze nie nie używałam :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym przetestowała :)
OdpowiedzUsuńZajrzysz? ;)
iamfuckingcrazybutiamfreee.blogspot.com
przyznam, że za ta cene i w przypadku tej firmy liczyłam na szybszy efekt:)
OdpowiedzUsuńZ tego co opisujecie krem prezentuje się naprawdę ciekawie, cena też nie jest zbyt wysoka. Niestety ja mam uczulenie na kwas salicylowy (dlatego moje leczenie trądziku przez wiele lat było nieskuteczne) i oczar wirginijski. Zazdroszczę, że nie macie uczulenia na kwas salicylowy, w moim przypadku niestety przez to sporo kosmetyków odpada:(
OdpowiedzUsuńKiedyś po pewnej maści siarkowej miałam rano dwa razy więcej krost!!! :-(
OdpowiedzUsuńPo kosmetykach Balneo na pewno taka sytuacja nie miałaby miejsca :)
Usuń