Na pożegnanie lata przygotowałam dla Was ostatnią wakacyjną stylizację. Zdjęcia zrobiłyśmy, gdy na zewnątrz były jeszcze temperatury dwucyfrowe, a liście przyozdobione były zielonymi liśćmi. Kocham lato, ponieważ mogę spędzać czas na świeżym powietrzu, co niestety jesienią nie jest mi dane... Kopcące kominy, nieświadomych mieszkańców spalających kiepskiej jakości węgiel i co gorsze śmieci!!! Jesienny spacer w takich trujących oparach ma szkodliwy wpływ na nasze zdrowie. Ciągłe infekcje zatok, gardła, alergie, astma, przesuszona skóra i włosy - to tylko nieliczne przykłady tego jak działa na nas jesienne i zimowe powietrze... Bądźmy EKO, bądźmy świadomymi mieszkańcami naszej planety, nie trujmy siebie i innych, zadbajmy o nasze wspólne środowisko. Zacznijmy dostrzegać piękno przyrody, zanim będzie za późno. Zmiany klimatu są nieodwracalne, ale możemy je spowolnić i zmniejszyć negatywne skutki anomalii pogodowych. Weźmy sprawy w swoje ręce, przecież mamy prawo oddychać czystym powietrzem.
P.S. Przepraszamy za naszą ostatnią nieobecność, ale budowa i wykańczanie domu pochłania nam cały wolny czas. Obiecujemy, że po przeprowadzce wrócimy ze zdwojoną siłą. :)
Sandały - Imapena
Szorty - Reserved
Bluzka - Reserved
Torebka - Mohito
Zegarek - Lorus
Bransoletka - Avon
Paznokcie - Cuccio
2 komentarze
Fajna stylizacja. Latu już minęło też będę tęsknić :)
OdpowiedzUsuńChciałoby się wrócić do tych letnich stylizacji :( Piękna bluzka! :)
OdpowiedzUsuń