Witajcie! Dziś kolejna "dawka" kosmetyków naturalnych. Nasza skóra i włosy kochają naturę dlatego staramy się jak najczęściej dostarczać im zdrowe kosmetyki. Podczas jesienno-zimowych wieczorów lubimy urządzić w naszej łazience domowe SPA. Wśród kosmetyków, które podczas takich wieczorów stosujemy znalazły się kosmetyki naturalne Nacomi, o których już kiedyś Wam wspominałyśmy. Jeśli nie pamiętacie możecie przeczytać o nich >TUTAJ<..




Nasza opinia: Pierwsze co nas zachwyciło w oleju to jego zapach, piękny, naturalny i intensywny. Ponadto jest wszechstronny w zastosowaniu. Stosujemy go na całe ciało z głównym uwzględnieniem łokci, dłoni, stóp. Świetnie sprawdza się zarówno jako balsam na spierzchnięte usta jak i jako serum na suche końcówki włosów. Niezbędnik w każdej kosmetyczce!

Cena: 18,50 zł / 100g




Kilka słów od producenta: "Glinkę zieloną można ją stosować w leczeniu cery łojotokowej i trądziku, bo odkaża i wzmacnia. Dobrze wchłania zanieczyszczenia i wygładza naskórek, delikatnie go złuszczając. Zmniejsza zmarszczki i zapobiega ich powstawaniu. Koi drobne skaleczenia, lekkie oparzenia i ugryzienia komarów."

Skład: 100% zielona glinka


Nasza opinia: Stosujemy ją raz w tygodniu, gdy robimy sobie domowe spa :). Mieszamy ją z wodą dla uzyskania gęstego błota i nakładamy na twarz. Cera po zmyciu jest promienna i wygładzona, a wszelkie niedoskonałości mniej widoczne.

Cena: 13zł / 100g



Kilka słów od producenta: "Drobinki kawy złuszczają naskórek i przyśpieszają przepływ limfy w skórze, dzięki czemu skórę staje się bardziej elastyczna i miękka. Olej kokosowy oraz masło shea zawarte w peelingu pielęgnują skórę."


Skład:

• Nie zawiera konserwantów, alergenów oraz barwników.
• Skład całkowicie naturalny.
• Idealny dla alergików.
• Składniki pochodzą z Hiszpanii i Burkina Faso.
• Zawiera witaminę E, olej macadamia, olej kokosowy, masło shea oraz kawę.

Nasza opinia: Uwielbiamy zapach świeżo zmielonej kawy i ten kosmetyk właśnie tak pachnie. Piękny zapach w połączeniu z delikatnym złuszczaniem powoduje, że stosowanie tego peelingu to zarówno uczta dla ciała jak i dla zmysłów. Pozostawia skórę miękką, napiętą i elastyczną.

Cena: 24zł / 100g



Kilka słów od producenta: "Zawiera najbardziej ze wszystkich olei zimnotłoczonych zbilansowane nienasycone kwasy tłuszczowe. Są one na tyle zbilansowane, że przypominają naturalna ochronę naszej skóry. Dzięki temu olej ten poprawia ogólną kondycję skóry, która jest przesuszona, trądzikowa lub podrażniona."

Skład: 100% olej z konopi indyjskiej (pozyskiwany z nasion)


Nasza opinia: Olejek budzi trochę kontrowersji ze względu na swój skład. W odróżnieniu do innych olejków szybciej się wchłania, pozostawiając uczucie nawilżenia (nie lepkości!). Zalecamy szczególnie przy cerze mieszanej i trądzikowej. Widocznie poprawia stan skóry, nawilża ją, zmniejsza widoczność zmarszczek. Stosujemy go na noc, a rano nasza twarz wygląda na bardziej wypoczętą i promienną. Ponadto Beata boryka się z pękającymi naczynkami, które stały się mniej widoczne po regularnym stosowaniu oleju. Zapach produktu jest dość specyficzny, ale nie drażniący, a kolor (jak można się domyśleć) jest zielony.

Cena: 15zł / 30ml


Kilka słów od producenta: "Olej jest najlepszym przeciwutleniaczem, który stabilizuje i chroni nienasycone kwasy tłuszczowe i fosfolipidy wchodzące w skład błon komórkowych przed uszkodzeniem ze strony wolnych rodników. Skóra po systematycznym stosowaniu oleju z czarnuszki
odzyskuje elastyczność, następuje szybka regeneracja naskórka. Zapobiega wypadaniu i regeneruje
końcówki włosów. Działa antybakteryjnie i zwalcza trądzik."

Skład: 100% olej z czarnuszki


Nasza opinia: Olej z czarnuszki najczęściej używałyśmy na włosy i skórę głowy. Po regularnym stosowaniu zauważyłyśmy mniej wypadających włosów, również końcówki włosów uległy widocznej poprawie. Zapach olejku nie należy do najprzyjemniejszych, jednak w imię piękna można przyzwyczaić się do tego zapachu. :)

Cena: 18zł / 30ml