Cześć! W dzisiejszym poście możecie obejrzeć zdjęcia, które zrobiłyśmy pewnego słonecznego dnia nad Wisłą. Jest coraz mniej takim pięknych dni dlatego każdy z nich wykorzystujemy na maxa.
Stylizacja codzienna. W roli głównej mój ulubiony płaszczyk z Tesco. Powiem szczerze, że kiedyś ze sceptycyzmem podchodziłam do firmy F&F ale od niedawna się do niej przekonałam i często tam zaglądam. Czerwień postanowiłam jeszcze bardziej ożywić kobaltem w postaci dużej torebki. Do tego moje pierwsze czarne legginso-spodnie ze skórzanymi wstawkami po bokach, których starałam się unikać przez moje chude nogi i koszula w ukochaną kratę. Całość urozmaiciłam czerwonymi i kobaltowymi bransoletkami oraz niezbędnymi w ostatnich dniach ocieplaczami w postaci czapki, komina i rękawiczek bez których nie ruszam się z domu.
Kochani chciałam jeszcze zapytać czy macie i co sądzicie o oryginalnych butach Emu? Pytam, ponieważ w tamtym roku wydalam kupę kasy na skórzane i ocieplane buty ze zdjęć. Niestety nie są takie ciepłe jak sądziłam i nadal marzną mi nogi. Dlatego też zastanawiam się czy warto tym razem zainwestować w Emu.
Miłego dnia! Już jutro piątek, piateczek, piątunio <3
Płaszcz - F&F
Koszula, komin - Reserved
Spodnie - Mohito
Torebka - Manzana
Czapa - Magia Zakupów
Kobaltowa bransoletka - Kowi Art
Czerwono-czarna, brązowa i czerwona bransoletka - Marhelmi Biżuteria artystyczna
Czerwona bransoletka z serduszkami - Em4You
Zegarek - Likado
23 komentarze
Połączyłaś wszystkie moje ulubione kolory:)
OdpowiedzUsuńŚliczny ten plaszczyk :)
OdpowiedzUsuńhttp://mulberries-cherries.blogspot.com/
piękna koszula :) !
OdpowiedzUsuńŚwietna koszula w kratę, pięknie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;-)
Super ;-)
OdpowiedzUsuńŚwietny strój :) Podobają mi się te legginsy :)
OdpowiedzUsuńCo do emu się nie wypowiadam, bo nie miałam ale słyszałam sporo pozytywnych opinii na ich temat :)
czarnamyszka1994.blogspot.com/
super połączenie ;)
OdpowiedzUsuńco do butów - nie pomogę, ale słyszałam, że w Emu nogi nie marzną ;) ja w tamtym roku kupiłam w sklepie za ok. 80 zł ciepłe oficerki - powiem szczerze, że były bardzo ciepłe, ale pod koniec zimy popękała im podeszwa :/
a chyba najwazniejsza jest grubsza podeszwa, bo najwięcej zimna idzie od dołu ;)
Zakochałam się w tym płaszczyku :)
OdpowiedzUsuńB. Ładna stylizacja ;)
OdpowiedzUsuńPłaszczyk faktycznie śliczny :)
OdpowiedzUsuńczapka i komin, w sam raz na zimowe spacery
OdpowiedzUsuńpieknie wyglądasz
Świetne zestawienie czerwieni z kobaltem !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Magda
http://misskitin.blogspot.com/
płaszczyk ma świetny kolor :)
OdpowiedzUsuńfajna czapeczka :)
OdpowiedzUsuńcudownie wyglądasz w czerwieni:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie kolory, wyglądasz świetnie
OdpowiedzUsuńświetne buty =)
OdpowiedzUsuńStrasznie kobiecy jest ten płaszczyk.;)
OdpowiedzUsuńhttp://mina-doimika.blogspot.com/
Cudna stylizacja!
OdpowiedzUsuńNOWY POST -----------> http://jagodzianka2002.blogspot.com/
świetna koszula i czapa :)
OdpowiedzUsuńkisses x
http://fashiongirlfromtown.blogspot.co.uk/
jaka piękna torba!
OdpowiedzUsuńMarka F&F jest naprawdę godna uwagi ! Mam od nich jesienny płaszczyk i jestem naprawdę bardzo zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńboski płaszczyk !
OdpowiedzUsuń