Przegląd tuszy do rzęs

Dziś przedstawiamy Wam ostatnio używane przez nas tusze do rzęs. Mamy nadzieje, że ten post pomoże Wam podjąć decyzję przy najbliższych zaku...

Dziś przedstawiamy Wam ostatnio używane przez nas tusze do rzęs. Mamy nadzieje, że ten post pomoże Wam podjąć decyzję przy najbliższych zakupach kosmetycznych :)

Tusze testowane przez Beatę:


Moje rzęsy: Proste, rzadkie, trudne do podkręcenia.







Maybelline, Volum` Express One by One Mascara (Tusz pogrubiająco - rozdzielający do rzęs) 


Moja opinia : Jest to najlepszy tusz jakiego do tej pory używałam. Moje rzęsy są proste, ale ten tusz sobie z nimi poradził. Nie skleja rzęs, nie rozmazuje się i nie osypuje. Bardzo wygodna silikonowa szczoteczka, która ładnie rozdziela rzęsy.
Rzęsy są pogrubione, lekko uniesione i podkręcone. Starcza na dość długo, po 3 miesiącach powoli zaczyna się sklejać. Ten tusz zostanie ze mną na długo i z czystym sercem mogę go polecić.
Ocena:10/10
Cena: ok. 28zł.



Bell, Zig - Zag Volume Collagen Mascara (Tusz do rzęs -pogrubia, wydłuża i unosi każdą rzęsę). Z kolagenem i prowitaminą B5 .

Moja opinia: Ten tusz to dowód na to, że tanio nie znaczy gorzej. Bardzo lubiłam jego szczoteczkę, unosiła i podkręcała rzęsy. Używałam go przez 5 miesięcy, dopiero wtedy zaczął się kleić. Odłożyłam go na półkę, a gdy po miesiącu znowu do niego zajrzałam, działał jak nowy. Jedyny minus to to, że po jednym pomalowaniu efekt był bardzo naturalny i trzeba było tę czynność kilkakrotnie powtórzyć, ale to normalka przy moich rzęsach.
Za tak niską cenę, naprawdę WARTO.
Ocena: 9/10
Cena: ok. 10 zł



Bourjois, Volume Glamour Ultra Curl ( podkręcający tusz do rzęs).

Moja opinia: Słyszałam dużo dobrych opinii o tej firmie, dlatego skusiłam się na ten tusz, który miał być podkręcający. Moje rzęsy jedynie podkreśla, nie wydłuża ich, bardzo delikatnie pogrubia i co najważniejsze słabo podkręca. 
Myślę, że sprawdziłby się u kogoś z długimi rzęsami. Dostaje ode mnie plusy za to, że nie uczula, nie rozmazuje się i można długo go używać, ponieważ się nie skleja. 
Ocena: 5/10
Cena: ok. 40 zł



L`Oreal, Lash Architect 4D (Podkręcająco - wydłużający tusz do rzęs)

Moja opinia: Szczoteczka jest dobra, tusz wydłuża rzęsy, ale... również je skleja, szybko wysycha i rozmazuje się.
Mnie on podrażniał więc oddałam go mamie, która nie ma wrażliwych oczu. Myślę, że więcej go nie kupimy.
Ocena: 3/10
Cena: ok. 50 zł


Tusze testowane przez Sylwię:

Moje rzęsy: Długie, ale cienkie.


Maybelline, Rocket Volum’ Express Mascara (Tusz pogrubiający)

Moja opinia: Silikonowa szczoteczka idealne rozdziela rzęsy, wydłuża je oraz delikatnie pogrubia. Mam wrażliwe oczy, ale ten tusz nie podrażnił mnie. Dodatkowym plusem jest jego trwałość, na rzęsach utrzymuje się stosunkowo długo, nie kruszy się. Niestety podczas upałów zauważyłam, że się rozmazuje, ale nie jest to tusz wodoodporny wiec nie mogę się za to do niego czepiać. Używam go już 3 miesiąc, a nie wysycha w opakowaniu i końca nie widać :)
Ocena: 10/10
Cena: ok. 28 zł.




Max Factor, Eye Brightening Tonal Black Volumising Mascara (Pogrubiający tusz do rzęs dla niebieskich oczu)

Moja opinia: Przyjemna w użyciu szczoteczka, nie skleja, ładnie rozdziela i dociera nawet do najmniejszych rzęs. Dzięki mikrocząsteczkom tusz na rzęsach się delikatnie mieni. Nie zauważyłam, żeby podkreślił mi kolor tęczówki. Rzęsy są pogrubione i naturalnie wydłużone. Nie rozmazuje się nawet w upalne dni i nie kruszy, a także jest bardzo wydajny.
Ocena: 9/10
Cena: ok. 40 zł



Maybelline, Colossal Volum’ Express Smoky Eyes (Pogrubiający tusz do rzęs)
Moja opinia: Największą zaletą tego tuszu jest fakt, że rzęsy są intensywnie czarne, pogrubione i wydłużone. Po nałożeniu kilku warstw efekt wydłużenia się potęguje, a rzęsy nie są sklejone. W porównaniu do Rocket Volum’ Express nie rozczesuje tak ładnie rzęs, ale za to Colossal Volum’ Express się nie rozmazuje.
Ocena: 9/10
Cena: ok. 28 zł





Astor, Big & Beautiful Play It Big Mascara (Pogrubiający tusz do rzęs)

Moja opinia: Jest to najgorszy tusz do rzęs jaki kiedykolwiek używałam. Nie dość, że od samego początku ma suchą konsystencje, obsypuje się zaraz po nałożeniu na rzęsy, przy czym je skleja i pozostawia grudki. Na domiar złego się rozmazuje... Coś okropnego! Żadnych plusów same minusy...
Ocena: 0/10!
Cena: ok. 28 zł nieadekwatna do jakości.

A Wy znalazłyście już swój ideał? Podzielcie się z nami swoimi faworytami :).

You Might Also Like

27 komentarze

  1. podobają mi się szczotki tuszy Maybelline

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawe porównianie :)
    Ja ostatnio bardzo polubiłam tusz Clinique :)

    OdpowiedzUsuń
  3. jak dla mnie najlepsze : Max Factor, Eye Brightening Tonal Black Volumising Mascara. :)
    zapraszam do mnie: stylerefoulee.blogspot.com
    Pozdrawiam cieplutko :*

    OdpowiedzUsuń
  4. (; Reb, xoxo.

    * Sul mio blog c'è un nuovo post dedicato al
    carnevale estivo, fammi sapere cosa ne pensi:
    http://www.toprebel.com/2013/07/summer-carnival.html

    OdpowiedzUsuń
  5. ANI JEDNEGO JESZCZE Z NICH NIE UŻYWAŁAM:)

    POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń
  6. ja swojego idealnego tusze ciągle(niestety) szukam:) obecnie mam ten przedostatni i jest nawet dobry, ale tylko na górne rzęsy, no dole używam innego tuszu (z Astora) ze szczoteczką, która ma króciutkie włoski:)
    Pozdrawiam i wolnej chwili zapraszam do siebie na nowy post:)
    www.patryca.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Z pewnością przyda mi się ten post ;-)
    Pozdrawiam,

    zabawa-moda.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. ja nie znalazłam idealnego.. raz kupiłam jakiś z maybelline on był idealny ale to seria limitowana :<

    OdpowiedzUsuń
  9. mascara so amazing i realy love this post
    check my blog if you want too:)
    NEW POST -> Tr3nDyGiRL Fashion Blog

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie używałam żadnego - kupuję tylko te z gęstymi szczoteczkami z długim włosiem, moje rzęsy są krótkie, cienkie i bardzo jasne :c

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam tą z pierwszego zdjęcia i jestem mega zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja uwielbiam Maybelline, Colossal Volum’ Express Smoky Eyes ;D

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja nie używałam zbyt wielu tuszów do rzęs, jedynie Miss Sporty Fabulous Lash XX Curved i jestem z niego zadowolona ;). Nie jest jakiś wspaniały, ale dla mnie jest idealny :).

    http://because-its-my-story.blogspot.com/
    + obserwuję :).

    OdpowiedzUsuń
  14. nie używałam żadnego z wymienionych tu tuszy, mam jeden sprawdzony tusz i do tego tani bo zaledwie za 14 zł z EVELINE 'Volumix fiberlast' :)

    OdpowiedzUsuń
  15. fajna recenzja, ja lubie max factor :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Maybelline, Colossal Volum’ Express Smoky Eyes ten tusz jest bardzo dobry ;)

    http://wtg17.blogspot.com/
    Również obserwuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja zawsze kupuję inny tusz:) w tej chwili mam rimmela wodoodpornego i jest wart polecenia :) zapraszam do udziału w rozdaniu u mnie- do wygrania są kosmetyki Balea :) http://arienailandia.blogspot.com/2013/07/rozdanie-kosmetykow-balea-u-arienai.html

    OdpowiedzUsuń
  18. ja używam maskare z maybelline - Colossal Volum’ Express Smoky Eyes ;) Moim zdaniem najlepsza !

    OdpowiedzUsuń
  19. ja używam takich za 10 zł:D mam bardzo długie naturalne rzęsy i dodaje im tylko koloru:D

    OdpowiedzUsuń
  20. Tusze z maybelline są najlepsze ! ;)
    świetny blog, obserwuję Was ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Uwielbiam czytać takie recenzje, jeśli chodzi o tusze do rzęs to przetestowałam ich już pewnie kilkanaście, ale jeszcze nie natrafiłam na właściwy może skuszę się na któryś prezentowany pozdrawiam i zapraszam do siebie http://greyeyesandgreatshoes.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  22. najlepszy tusz jaki ja znalazłam to I <3 extreme z essence, bardzo tani i jak dla mnie idealny, kończę 3 opakowanie;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Moim zdanie tusze z meybelline są świetna!;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja jestem wierna Maybelline, Colossal Volum’ Express Smoky Eyes. Wpadłam na niego przypadkiem i tak ten kosmetyk jest ze mną już dwa lata:) Ale naprawdę warto było przeczytać recenzje, ponieważ przyjdzie za pewne czas na jakieś drobne zmiany:) Pozdrawiam i zapraszam do siebie Pola <3

    polaprisme.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  25. Tez jestem za tuszami z meybelline!
    Oczywiście również obserwuje:))
    www.lavilady.blogspot.co.uk

    OdpowiedzUsuń
  26. Colossal ma piękne wersje kolorystyczne, zwłaszcza ciemnoniebieską, i dlatego u mnie wygrywa. Ale jeśli chodzi o samo "działanie" na rzęsach, to moim hitem pozostaje Bourjois!

    OdpowiedzUsuń