Testujemy: Błyszczyki

Dziś post dla wszystkich, którzy lubią błyszczeć. Recenzja ostatnio używanych przez Nas błyszczyków i pomadek do ust :) L`Oreal, Rouge ...

Dziś post dla wszystkich, którzy lubią błyszczeć. Recenzja ostatnio używanych przez Nas błyszczyków i pomadek do ust :)



L`Oreal, Rouge Shine Caresse (pomadka do ust)




OPIS: Producent opisuje Shine Caresse jako pomadkę, jednak produkt, łączy w sobie zarówno zalety pomadki, jak i błyszczyka. Posiada wygodny w użyciu aplikator.
KONSYSTENCJA: Gęsta, kremowa, nakładanie go na usta to czysta przyjemność. Pozostawia na ustach uczucie długotrwałego nawilżenia. Nie lepi się, ma przyjemny zapach i smak (kolor 101 Lolita ma malinowy zapach i smak). Kolor na opakowaniu różni się od tego jaki wychodzi na ustach (jest intensywniejszy).
TRWAŁOŚĆ: Po nałożeniu produkt ładnie się błyszczy na ustach, z upływem czasu trochę matowieje, ale kolor utrzymuje się parę godzin, jednak wymaga poprawek szczególnie podczas jedzenia i picia.
CENA: około 40 zł, ale cena jest adekwatna do jakości. Osobiście polecam ten produkt.




Astor, Perfect Stay Lip Tint (pomadka do ust w pisaku)


OPIS: Pomadka w formie flamastra. Składa się z koloryzującego flamastra oraz balsamu nawilżającego i nadającego połysku. Produkt jest wygodny w użyciu, zapewnia perfekcyjne wykończenie makijażu. 
KONSYSTENCJA: Flamaster o przyjemnym owocowym zapachu, którym można zarówno pomalować całe usta, jak i użyć go jako konturówki. Nadaje ustom intensywny kolor. Balsam bezbarwny nadaje połysku. Co ważne nie lepi się i nie pozostawia śladu na policzkach ukochanego :)
TRWAŁOŚĆ: Jest stworzony z myślą o tych, którzy nie lubią często malować ust, ponieważ kolor bardzo długo utrzymuje się na ustach. Kolor wtapia się w usta. Nie "przeszkadzają" mu nawet spożywanie posiłków.
CENA: około 35 zł, to moje drugie opakowanie tego produktu, zdecydowanie przypadł mi do gustu.




L`Oreal, Glam Shine Fresh (błyszczyk do ust)



OPIS: Posiadam 2 odcienie tego błyszczyku do ust różowy i czerwony, oba wygrałam w konkursie organizowanym przez Princessa. Producent zapewnia, że produkt jest wzbogacony o składniki energetyzujące takie jak jagody Acai oraz witaminy C i E. Posiada wygodny w użyciu aplikator.
KONSYSTENCJA: Konsystencja gęsta, ale produkt z łatwością rozprowadza się na ustach. Kolor w opakowaniu nie odzwierciedla tego na ustach (zdecydowanie zbyt jasny, ledwie widoczny). Produkt posiada owocowy zapach i delikatny smak. Nie klei się. Nadaje ustom blask i nawilżenie.
TRWAŁOŚĆ: Błyszczyk jak sama nazwa mówi powinien błyszczeć i tu Glam Shine Fresh spełnia swoją rolę. Mam pewne zastrzeżenia co do trwałości, ponieważ bardzo krótko utrzymuje się na ustach, już nie wspominając o tym, że nie jest odporny na inne czynniki zewnętrzne.
CENA: około 30 zł, szczerze to spodziewałam się czegoś lepszego od marki L`Oreal.




Nivea, Fruity Shine (Pomadka ochronna)



OPIS: Pomadka Nivea Fruity Shine wzbogacona o ekstrakty z owoców i błyszczące drobinki.  Zawiera filtr SPF 10, chroniąc przed promieniami UVA i UVB. Dostępna w 3 smakach: Strawberry, Cherry, Dragonfruit. Ja wybrałam truskawkową.
KONSYSTENCJA: Nawilża usta, nadaje im czerwony kolor, a drobinki delikatnie rozświetlają usta. Posiada owocowy smak i zapach. Konsystencja trochę tłusta, ale jak na pomadkę ochronną jest w porządku.
TRWAŁOŚĆ: Jest to pomadka ochronna, więc co do trwałości koloru nie można mieć zastrzeżeń. Rozmazuje się na ustach, jeśli się nałoży za dużo produktu.
CENA: około 8 zł.




You Might Also Like

1 komentarze

  1. Same dobre smaczki! Przyznam, że pomadka w formie flamastra bardzo mnie zaintrygowała:) Na pewno z chęcią zacznę jej używać. Pozdrawiam Pola! <3

    polaprisme.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń