Długo szukałam idealnego, szarego płaszcza na jesień. Do tej pory trafiałam na same trefne modele:
a to rękawy były za krótkie, a to zły fason lub kiepski materiał. Aż wreszcie znalazłam mój ideał
w najnowszej kolekcji Mohito. Najfajniejsze jest w nim to, że można go nosić na kilka sposobów. Dzięki dodatkom takim jak pasek i futrzany kołnierz z jednym płaszczem możecie przygotować rożne stylizacje. Dziś prezentuje go w wersji bez zdobień. Płaszcz połączyłam z czarnym golfem, rurkami i zamszowymi botkami. Jesienią często wybieram ubrania w czarno-szarej kolorystyce, te barwy świetnie odzwierciedlają mój nastrój i wpisują się w ponurą pogodę.
Płaszcz, torebka, golf - Mohito
Spodnie - Zara
Buty - ReneeShoes
Zegarek - Lorus
PAZNOKCIE, WŁOSY - AKADEMIA PIĘKNA
4 komentarze
bardzo ładny, klasyczny zestaw:)
OdpowiedzUsuńwygladasz obłędnie. Super Ci w szarości!
OdpowiedzUsuńświetny płaszczyk :)
OdpowiedzUsuńTen płaszcz jest idealny <3 Ja na jesień mam płaszcz w kolorze khaki, a na zimę zakupiłam właśnie klasyczny szary :D
OdpowiedzUsuń