Syoss Oleo Intense Thermo Care

Cześć! To już kolejny post z serii dla Włosomaniaczek. :) Dziś pod lupę bierzemy produkty do pielęgnacji włosów firmy Syoss z serii Ole...


Cześć! To już kolejny post z serii dla Włosomaniaczek. :) Dziś pod lupę bierzemy produkty do pielęgnacji włosów firmy Syoss z serii Oleo Intense Thermo Care. Wiemy, że wiele z Was produkty firmy Syoos omija szerokim łukiem ze względu na zawartość w szamponie SLS, jednak my zachwycone serią Syoss Supreme Selection Restore, (o której możecie poczytać TUTAJ) postanowiłyśmy wypróbować kolejne produkty firmy Syoss na własnych włosach. 


Produkty Syoss Oleo Intense Thermo Care to termoaktywna pielęgnacja z olejkami dla intensywnie odżywionych i lśniących włosów.

Szampon do włosów suchych i szorstkich


Kilka słów od producenta: "Wysoce skuteczna formuła wzmacniająca włókno włosa sprawia, że włosy wyglądają pięknie, jak po wizycie w salonie fryzjerskim. Formuła z cennymi olejkami intensywnie odżywia włosy nadając im sprężystość i połysk. Termoaktywna, lekka pielęgnacja - aktywowana ciepłem suszarki dla uzyskania optymalnych rezultatów. "

Skład: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Disodium Cocoamphodiacetate, Prunus Armeniaca Kernel Oil, Hydrolyzed Keratin, Panthenol, Sodium Chloride, Citric Acid, Polyquaternium-10, Sodium Benzoate, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Laureth-2, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Parfum, Propylene Glycol, PEG-55 Propylene Glycol Oleate, Hexyl Cinnamal, Butylphenyl Methylpropional, Benzyl Salicylate, Linalool, Benzyl Alcohol, Limonene, Sodium Acetate, CL 15985.


Nasza opinia: Nie odczułyśmy negatywnego wpływu SLS na nasze włosy. Szampon jest bardzo wydajny, ma lekko oleistą konsystencję i dobrze się pieni. Dokładnie oczyszcza włosy z olejów i innych zanieczyszczeń, ale nie wysusza ich przy tym. Włosy po jego użyciu są sypkie, miekkie w dotyku i dobrze się rozczesują. W połączeniu z odżywką i maską tworzą zgrany zespół.

Ocena: brak zastrzeżeń 10/10

Cena: ok. 15 zł / 500ml


Odżywka do włosów suchych i szorstkich


Kilka słów od producenta: Odżywka Oleo Intense zadba o suche i szorstkie pasma włosów po każdym myciu. Formuła z cennymi olejkami intensywnie odżywia włosy i ułatwia ich rozczesywanie. Aby odżywka mogła w pełni zacząć działać, po nałożeniu jej na włosy, wmasowaniu i spłukaniu, należy wysuszyć je suszarką, Jej ciepło aktywuje działanie pielęgnacyjne składników odżywki, a Ty możesz cieszyć się pięknymi włosami! Odżywka zawiera keratynę i olejek z pestek moreli.

Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Quaternium-87, Propylene Glycol, Prunus Armeniaca Kernel Oil, Hydrolyzed Keratin, Panthenol, Isopropyl Myristate, Distearoylethyl Hydroxyethylmonium Methosulfate, Citric Acid, Phenoxyethanol, Stearamidopropyl Dimethylamine, Ceteareth-20, Glyceryl Stearate, Sodium Methylparaben, Parfum, Hexyl Cinnamal, Butylphenyl Methylpropional, Benzyl Salicylate, Linalool, Benzyl Alcohol, Limonene.


Nasza opinia: Podobnie jak szampon odżywka jest bardzo wydajna, wystarczy niewielka ilość, aby pokryć włosy średniej długości. Odżywka nie spływa z włosów, dobrze się rozprowadza. Włosy po jej użyciu są lśniące, nawilżone, nie puszą się, łatwo się rozczesują. Osoby posiadające cienkie włosy z tendencją do przetłuszczania się mogą negatywnie oceniać tą odżywkę, dlatego, że produkt delikatnie obciąża włosy jeśli nałożymy go za dużo. Jednak nasze włosy "nie narzekają". :)

Ocena: 10/10

Cena: ok. 15 zł / 500ml

Maseczka do włosów suchych i szorstkich


Kilka słów od producenta: Wysoce skuteczna formuła wzmacnia włókna włosa. Sprawia, że włosy wyglądają pięknie, jak po wizycie w salonie fryzjerskim. Dzięki zawartości cennych olejków maska głęboko regeneruje włosy w ciągu 2 minut. Termoaktywna pielęgnacja - aktywowana ciepłem suszarki dla uzyskania optymalnych rezultatów - nadaje włosom sprężystość i połysk.

Skład: Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Glycol Distearate, Behentrimonium Chloride, Distearoylethyl Hydroxyethylmonium Methosulfate, Dimethicone, Prunus Armeniaca Kernel Oil, Hydrolyzed Keratin, Panthenol, Dicaprylyl Carbonate, Glycerin, Phenoxyethanol, Isopropyl Alcohol, Methylparaben, Parfum, Polyquaternium-67, Hexyl Cinnamal, Butylphenyl Methylpropional, Benzyl Salicylate, Linalool, Citric Acid, Benzyl Alcohol, Limonene.


Nasza opinia: Polecamy szczególnie do włosów puszących się, niesfornych z tendencją do kręcenia się. Maska odpowiednio nawilża włosy, dyscyplinuje je i ułatwia ich prostowanie. Włosy po jej zastosowaniu są gładkie i śliskie w dotyku, lśniące i wyglądają na zdrowe. Lepsze efekty można zauważyć trzymając maskę 10-20 min. na włosach.

Ocena: 10/10

Cena: ok. 15 zł / 250 ml


Z doświadczenia wiemy, że najlepsze efekty uzyskuje się stosując kilku produktów z tej samej serii. Dlatego dopiero po zastosowaniu szamponu, odżywki i maski z tej serii widziałyśmy oczekiwany rezultat.
Jeśli chodzi o rolę suszarki i ciepłego powietrza w działaniu produktów to owszem jest ona widoczna: włosy są bardziej lśniące, lepiej się układają, nie puszą się i zdecydowanie lepiej prostują się przy użyciu prostownicy.

Używałyście już produktów Syoss z serii Oleo Intense Thermo Care? Jakie są Wasze opinie o tych produktach?

You Might Also Like

6 komentarze

  1. Mimo, iż Syoss nie jest dość tani to zawsze go kupuję, gdyż widać po nim super efekty :) Zapraszam na nowy post ♥ Byłoby mi bardzo miło gdybyście zajrzały ;-) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Z tej serii miałam jedynie szampon. :) Ogólnie to lubię Syoss i raczej najczęściej ich używam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Rzadko używam produktów tej firmy, szampon do włosów farbowanych jedynie miałam kilka razy. Chętnie spróbuję wersji Oleo przy okazji.

    OdpowiedzUsuń
  4. Używałam syoss i byłam zadowolona, zmieniam szampony ciągle, ale z czasem znowu wrócę do firmy syoss ... ale za to ciągle farbuję włosy ich farbą do włosów, najbardziej mi odpowiada i nie widzę bym miała włosy wysuszone czy zniszczone ... niedawno przefarbowałam sie na kolor 4-86 mix gorzkiej czekolady z toffi. Wcześniej za to farbowałam włosy farbą Loreal, bo mi akurat kolor podszedł i mi poniszczył włosy trochę, i zaczęły mi wypadać, ale na szczęście uratowałam odżywkami... dlatego powróciłam do farb Syoss.

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj, ja z tych co omijaja Syoss szerokim lukiem. Nie ze wzgledu na SLS, ale na spustoszenie jakie u mnie robia. Probowalam kilka razy, niestety moje wlosy nie cierpia Syoss, sa wysuszone, poplatane, matowe i ogolnie be... ale jak widac, na kazdego dziala inaczej, nie ma reguly :)
    http://pearlinfashion.blogspot.co.at/2014/04/green-trees-again.html

    OdpowiedzUsuń