Olejek arganowy


Witajcie! Nniedawno pisałyśmy Wam o naszej słabości do olejków arganowych. Lubimy często zmieniać kosmetyki i próbować ccoraz nowsze produkty. Dlatego przez najbliższy rok stosowałyśmy kilka różnych olejków arganowych. Jedne były lepsze, inne gorsze, niektóre były przeznaczone tylko do skóry twarzy, inne do włosów, natomiast inne uniwersalne. 

Wśród olejków arganowych, które najbardziej przypadły nam do gustu znalazł się 100% olejek arganowy z Manufaktury Aptecznej o którym pisałyśmy kilka postów wcześniej TUTAJ. Olejek można stosować na włosy, skórę i paznokcie. U nas znalazł zastosowanie w pielęgnacji włosów, skóry rąk i paznokci.


Nasza opinia

Pielęgnacja włosów
Olejek stosujemy na włosy 1-2 razy w tygodniu w zależności od potrzeb. Na początku kuracji używałyśmy go częściej, jednak teraz, gdy już nasze włosy mają odpowiedni poziom nawilżenia to stosujemy go profilaktycznie. Olejek nakładamy na włosy mniej więcej od połowy długości i na końcówki. Gdy aplikowałyśmy go przy skórze głowy to włosy szybciej się przetłuszczały i były obciążone. Produkt regeneruje i nawilża włosy, nadając im miękkość i blask. Końcówki włosów mniej się rozdwajają. Jesteśmy zadowolone z efektu! :)

Pielęgnacja skóry
Nie stosujemy olejku bezpośrednio na twarz, ponieważ skórę na twarzy nawilżamy w inny sposób (możecie o tym poczytać w innym poście TUTAJ). Kilka kropel olejku arganowego aplikujemy za pomocą dołączonego do olejku aplikatora. Wsmarowujemy go w skórę rąk, stóp oraz w paznokcie. Skóra zyskała miękkość, sprężystość i nawilżenie. Paznokcie są mocniejsze i nawilżone. Polecamy szczególnie w okresie jesienno-zimowym, kiedy nasza skóra narażona jest na działanie zimnych temperatur na zewnątrz oraz suchego powietrza w ogrzewanych pomieszczeniach.


Olejek zamknięty jest w ciemnej, szklanej buteleczce. Do opakowania dołączony jest plastikowy aplikator, za pomocą którego można nabrać dokładnie tyle olejku ile jest nam potrzebne. Produkt ma gęstą, tłustą konsystencję, przez co jest bardzo wydajny - wystarczy kilka kropel (w zależności od potrzeb). Zapach produktu jest dość specyficzny, ciężko nam go porównać do innego zapachu - ponoć tak pachnie oryginalny 100% olejek arganowy. Jednak zapach w żaden sposób nie przeszkadza w użytkowaniu produktu.


Stosujecie olejki arganowe? 
Jeśli chcecie możemy przygotować post, w którym porównamy dotychczas stosowane przez nas olejki arganowe.

You Might Also Like

4 komentarze

  1. zraziłam się do nich, kiedy to jeden z nich strasznie poplątał mi włosy i musiałam je wręcz rozrywać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo podoba mi się blog i post

    -http://laninatosia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię olejki arganowe ;-)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. chętnie wypróbuję na włosy

    OdpowiedzUsuń